Lubię intensywnie spędzać czas i z każdego dnia wyciągać ile się da. Mijający weekend miałem aktywny ciekawy i calkiem udany.
w pt ruszyliśmy z Wwa do Cieszyna po drodze odwiedzając siedzibę Burton Snowboards Polska i wybierając kolekcję 2017.
w pt ruszyliśmy z Wwa do Cieszyna po drodze odwiedzając siedzibę Burton Snowboards Polska i wybierając kolekcję 2017.
Wieczorem święto trzech braci, koncert "Marceliny" i "Afromental".
Sobota - rano szybkie 9 dołków w Ropicach z Tatą i Lajanem. Popołudnie wieczór i poranek - wesele przyjaciela.
Niedziela od rana turniej Silesia Business and Life na polu Armada w Bytomiu.
Chyba takie działanie mnie dobrze nakręca i sprzyja bo zagrałem rundę życia, zdobyłem 2miejsce w strokeplay netto, wygrałem Nearest to the pin a jedno uderzenie zabrakło do podium strokeplay brutto. No i HCP znów w dół :)
Chyba takie działanie mnie dobrze nakręca i sprzyja bo zagrałem rundę życia, zdobyłem 2miejsce w strokeplay netto, wygrałem Nearest to the pin a jedno uderzenie zabrakło do podium strokeplay brutto. No i HCP znów w dół :)
Ok czas na sen bo jutro już nowy tydzień w równie fajnym tempie, oby równie owocny a dodatkowo zakończony wyjazdem na snowboard do Austrii :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz