Zamarzniete pole golfowe to chyba najlepszy znak na to, że nadeszła pora by schować kije do piwnicy a wyciągnąć deski i pomału zacząć zimę. Tak właśnie zrobię. Dzisiejsza runda byla moją ostatnią w Polsce (czeka mnie jeszcze turniej w Portugalii i RPA).
Ten sezon golfowy był mega dobry. Zagrałem wiele super przyjemnych rund, sporo się nauczyłem, obniżyłem HCP, grałem w ważnych turniejach, wygrałem w Berlinie, obronilem tytuł Mistrza Polski Celebrytow na WGC w Binowie, zagrałem na kilkunastu różnych polach golfowych.
Więc z pełną satysfakcja i zadowoleniem, żegnam twn sezon golfowy i mam nadzieję, ze następny bedzie jeszcze lepszy.